DIECEZJALNA PIELGRZYMKA ŻYWEGO RÓŻAŃCA DO SKRZTUSZA
Diecezjalny biskup, ks. Zbigniew Zieliński, zaprosił do Skrzatusza na 13 maja Róże Różańcowe z całej diecezji, a także tych wszystkich, którym bliska jest modlitwa różańcowa. Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca w sanktuarium diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej odbyła się po raz jedenasty. Tym razem zgromadziła ok. 1000 osób, wśród których nie zabrakło białogardzian: z przykościelnego placu parafii pw. NSPJ o godz. 8.15 wyjechał autokar, którym do Matki Boskiej Skrzatuskiej udało się 50 pątników, w większości niewiast, z trzech białogardzkich parafii. Początek uroczystości przewidziany był na godz. 10.00 – przywitanie i konferencja formacyjna, którą wygłosił ks. Piotr Zieliński z Piły. Niestety, z powodu wypadku drogowego trzeba było nadłożyć drogi i dlatego nasi pielgrzymi wzięli czynny udział dopiero w kolejnym punkcie programu – modlitwie różańcowej, która rozpoczęła się o godz. 11.00. Godzinę póżniej odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem biskupa seniora, ks. Edwarda Dajczaka.
Ks. biskup m.in. zachęcał osoby modlące się na różańcu, aby pamiętały w swoich intencjach o sprawach diecezji. Zwracając się do zebranych nazywał ich “kochanymi ludżmi modlitwy” i powierzał ich modlitwie także dzieło trwającej peregrynacji Pani Skrzatuskiej. Tradycyjnie już miały miejsce odnowienie zobowiązań Róż oraz błogosławieństwo zelatorów i osób obchodzących jubileusze 25 – lecia i 50 – lecia przynależności do Żywego Różańca, którym wręczono też okolicznościowe dyplomy. Po przerwie obiadowej, o godz. 14.30, w sanktuarium miało miejsce nabożeństwo przed Najświętszym Sakramentem. Tak w drodze do Skrzatusza, jak i powrotnej, pielgrzymi większość czasu poświęcili modlitwie i śpiewowi pieśni. Odmówili m.in. Różaniec, Litanię loretańską, Anioła Pańskiego, Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Odśpiewali m.in. Godzinki do NMP, Apel Jasnogórski, “Kiedy ranne wstają zorze”, “Czarną Madonnę”, “Chwalcie łąki umajone”, “Panience na dobranoc” i dziesiątek innych lubianych i bliskich polskiemu sercu religijnych pieśni. Do Skrzatusza wjechali witając Matkę Bożą śpiewając “O Maryjo, witam Cię!”, wyjeżdżając śpiewali Jej “O Maryjo, żegnam Cię!”, wiedząc, że za jakiś czas, już we wrześniu, do Niej powrócą. Opieką pątników, na prośbę ks. proboszcza Jana Gardulskiego, otoczyła pisząca tę informację A.T.